Tradycja śpiewania kolęd

U mnie juz od dawna nie śpiewa się kolęd
mój brat robi wszystko żeby to się zmieniło drukuje teksty kolęd ,ale i tak nikt ich nie chcr spiewać.
Dlatwgo żeby był choć trochę klimat świąteczny słuchamy kolęd z płyty. :)

moją ulubioną kolędą jest " w żłobie leży "

Mój nr.11 :D

Tradycja śpiewania kolend utrzymuje się w mojej rodzinie od lat.
przeważnie pierwszą kolendę w moim domu śpiewa mój dziadek.
Moją ulubioną kolendą jest ''Cicha noc''
NR.2

U mnie co roku śpiewa sie kolędy.Myślę że to wspaniała tradycja,chociaż czasem nie chce mi się ich śpiewać. Mój numer w dzienniku to:3

Nie wyobrażam sobie Świąt bez kolęd. U mnie w domu zazwyczaj śpiewamy ich kilka w Wigilię, a nawet od kilku lat w pierwszy dzień Świąt. Tę piękną tradycję podtrzmuje przede wszystkim dziadzio( babcia wstydzi się śpiewać, twierdzi, że nie umie). Szkoda, że w wielu domach ten piękny zwyczaj zanika. Dawniej śpiewano dużo więcej niż dzisiaj.

Aha, zapomniałam, mój numer- 19. Pozdrawiam!!

I moja ulubiona kolęda to"Dzisiaj w Betlejem".

U mnie kolędy słychać tylko w głośnikach Sad

ale nie jest tak źle. Czasem zdarza się że ktoś śpiewa kolędy ale to raczej rzadko. święta w moim domu nie są takie atrakcyjne opłatek, barszcz,prezenty i reszta potraw świątecznych ogólnie nic ciekawego. Pozostaje tylko siedzieć i słuchać o czym rozmawiają dorośli. Mimo to mam ulubioną kolędę pt.Last Christmas
Rafał Zdanowski
a taka nazwa bo wymyśleć innej nie mogłem a to nowy to zapomniałem hasła Laughing